Chcesz być bardziej wydajny w pracy? Uprawiaj jogę i medytację!
Co zrobić, aby być w pracy bardziej wydajnym pracownikiem… pracować krócej i osiągać lepsze rezultaty, niż dotychczas?
Są na to sprawdzone sposoby. Oto trzy propozycje, które są warte rozważenia:
Naucz się medytacji i uprawiaj jogę
Na Uniwersytecie Waszyngtona przeprowadzono badania, których wyniki ujawniły dobroczynny wpływ technik medytacyjnych na koncentrację w pracy. Osoby medytujące okazały się być zdolne do pogłębionego skupienia, były odporne na dekoncentrację, poprawiła się ich pamięć, podobnie jak tolerancja na stres.
Podobny wpływ miała na badanych joga.
Dlatego jeśli poczujesz się zestresowany, znajdź spokojne miejsce na kilkuminutową medytację, albo kilka ćwiczeń jogi. Możesz wśliznąć się na przykład do pustej sali konferencyjnej, albo do biura kolegi, który pojechał w teren.
Sypiaj dostateczną ilość godzin
Liczne badania naukowe wskazują, że większość ludzi potrzebuje co najmniej 7 godzin snu w ciągu doby, a jeśli sypiają mniej, może to znacząco negatywnie wpływać na ich zdrowie: zarówno fizyczne, jak i psychiczne. Brak snu jest przyczyną uwalniania znacznych ilości hormonu stresu i osłabienia systemu odpornościowego.
Poleganie na napojach energetycznych albo kawie, aby powstrzymać się od snu i pracować podczas nocnych godzin nie jest dobrym pomysłem. Jeśli nie masz możliwości, aby wyspać się nocą w domu – na własnym łóżku, własnym materacu, w swojej ulubionej pościeli – utnij sobie chociaż popołudniową drzemkę (nawet w samochodzie, jeśli szefa nie pozwala na ten rodzaj odpoczynku w pracy, choć coraz więcej firm wprowadza czas na drzemkę do harmonogramu pracy). Długość takiej drzemki, dla optymalnych rezultatów, nie powinna przekroczyć 20 minut.
Zainwestuj w licznik kroków
Mało kto znajdzie czas, aby w dzień roboczy wybrać się na spacer. Jeśli już, spacer to raczej niedzielny rytuał. Tymczasem ruch, nawet tak ograniczony jak przejście z biura do sali konferencyjnej, ma ogromny wpływ na zdrowie.
Do czego przydaje się licznik kroków? Kiedy zorientujesz się, ile kroków dzieli Twoje biurko od firmowej łazienki, albo od pokoju kolegi z którym często rozmawiasz przez telefon, będziesz czuć się zobligowany, aby pokonać codziennie określony dystans. Powinno to być nie mniej, niż trzy tysiące kroków każdego dnia, ale z pomocą licznika możesz wyznaczać bardziej ambitne cele.
W ten sposób zawsze będziesz wiedzieć, czy danego dnia nie jesteś w bardziej leniwym nastroju i zamiast wykonać jeszcze jeden telefon za ścianę, po prostu zrobisz tam sobie wycieczkę.
