Poza tym, IDI odbywa się zawsze tylko i wyłącznie w „cztery oczy”, czyli bez żadnego udziału osób trzecich. W ten sposób eliminujemy ważny czynnik motywacyjny naszych wypowiedzi, a więc chęć dopasowania się do otoczenia. Dzięki temu możemy liczyć na dużo większą szczerość i otwartość ze strony naszych rozmówców.
Jednak te plusy oczywiście (niestety) generują także pewne minusy. Radą na nie mogą być być przede wszystkim transkrypcje wywiadów IDI. W końcu jeśli mamy do czynienia z około godzinnym zapisem rozmowy podczas której żadna osoba trzecia nie mogła zapisywać na bieżąco wypowiedzi to czeka nas żmudna praca przepisywania i opracowywania wywiadu.